Władzom Gdańska przyznano dotację unijną 💵💵💵 na budowę trasy tramwajowej Gdańsk Południe - Wrzeszcz (GPW) mimo tego, że póki co projekt nie spełnia unijnych wymagań i to w zasadniczych sprawach 😡😡😡.

Jakie to sprawy?

👉 Władze Gdańska nie przeprowadziły obowiązkowych konsultacji społecznych. Udzielił w tej sprawie nieprawdziwych wyjaśnień Centrum Unijnych Projektów Komunikacyjnych (CUPT), wmawiając, że spotkania informacyjne na początku projektu to były wystarczające konsultacje. Oczywiście nie były, bo formę konsultacji określają przepisy prawne. Zgłaszaliśmy to do CUPT, ale nasz głos został zignorowany. Dodamy tylko, że CUPT podlega pod Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, w którym wiceministrem jest obecny na uroczystości Jacek Karnowski🙈. Humorystycznym akcentem 🤡 była zapowiedź konsultacji przez Panią Prezydent Dulkiewicz, po wszystkim, “jak już wszystko będzie ustalone”. Świadczy to nie najlepiej o rozumieniu przez nią zasad odmienianej przez wszystkie przypadki DEMOKRACJI. Konsultacje przeprowadza się, gdy się chce wziąć pod uwagę głos społeczeństwa, w innym przypadku mamy do czynienia z atrapą demokracji. 🥸 W sumie po co pytać ludzi, jak się robi coś źle i jest się do tego przekonanym?

👉 Władze nadal nie mają wymaganego kompletu uzgodnień dla inwestycji, mimo że w wyniku przyjęcia procedury ZRID ze specustawy autostradowej udział społeczny na tym ważnym etapie został całkowicie pominięty. Tutaj więc urzędnikom mogą przeszkadzać wyłącznie źle zawiązane sznurówki.

👉 Inwestycja budzi poważne konflikty społeczne, a nie powinna.

👉 Wybrany wariant nie jest najlepszym spośród zbadanych, a powinien być. W tej sytuacji zachodzi prawdopodobieństwo złego wydatkowania środków unijnych.

Mieliśmy kilka pytań do władz i urzędników odnośnie formalności i szczegółów tej absurdalnej inwestycji, ale zgodnie z przewidywaniami nie zostaliśmy dopuszczeni do głosu. Na pewno jednak nasz głos będzie nadal słyszalny. Walka trwa! 💪💪